CHEESY SZAFING


Dziś krótko. Niezmiernie miło mi napisać, że jeden z pomysłów, o których tu jakiś czas temu pisałam, właśnie dziś się zrealizuje. Pamiętacie jak pisałam o pewnym społecznym projekcie, dotyczącym ubrań? Otóż dziś kilka (bądź kilkanaście) kobiet spotyka się, by powymieniać się ciuchami! Każda miała szansę na przeglądnięcie szafy i 

rozprawienie się z tym, czego nie nosi, nie lubi, jest za duże lub za małe... 

A po południu przyniesiemy to wszystko w jedno miejsce, będziemy się wymieniać, rozmawiać i śmiać się przy... serach! bo "biletem wstępu" jest jakiś smaczny serek. Tylko nie gouda w plastrach! 

Te ciuchy, które nie znajdą swoich nowych właścicielek - zostaną przekazane do ChSD (Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne) lub do Domu Samotnej Matki.

Jak impreza się spodoba to zaplanujemy kolejną...

P.S. Mam tylko nadzieję, że nie przyniosę do domu więcej ubrań niż z niego dziś wyniosę ;) Planuję polowanie na jedną spódnicę...

Podziel się:

KOMENTARZE

2 komentarzy:

Dziękuję za twój komentarz :) Lila