Pacierz Matki Blogującej
Wielki Boże,
Ucz mnie cierpliwości i daj siły do tej nauki. Pragnę być cierpliwa szczególnie dla swoich dzieci.
Spraw, bym pamiętała, że skoro zazwyczaj potrafię okiełznać swój język, rozmawiając z koleżanką w pracy, panem w urzędzie, czy znajomym, tym bardziej powinnam się starać to robić z osobami, które naprawdę kocham.
Spraw, bym pamiętała, że skoro zazwyczaj potrafię okiełznać swój język, rozmawiając z koleżanką w pracy, panem w urzędzie, czy znajomym, tym bardziej powinnam się starać to robić z osobami, które naprawdę kocham.
Pouczaj mnie jak uczyć moje dzieci mądrego życia.
Mi samej daj mądrości, bo ciągle w czymś mi jej brakuje.
Nie chcę tylko wiedzy z szanowanych książek czy modnych blogów, tylko umiejętności jak ją zawsze przekuć w dobro.
Mi samej daj mądrości, bo ciągle w czymś mi jej brakuje.
Nie chcę tylko wiedzy z szanowanych książek czy modnych blogów, tylko umiejętności jak ją zawsze przekuć w dobro.
Pokazuj, jak uczyć mówienia "proszę o pomoc", "nie", "przepraszam" i "dziękuję".
Pragnę, by moje dzieci nie były ani zbyt nieśmiałe, ani zbyt dumne na to, by wyciągnąć rękę o pomoc.
Wiem, że czasami muszą umieć odmówić, dla swojego własnego dobra.
Jestem świadoma jak wiele może zmienić prawdziwa skrucha.
Znam wartość wdzięczności i chcę, by była częścią ich natury.
Ożywiaj codziennie we mnie wiarę, że moje dzieci są wyjątkowe.
Dokładnie tak jak każde inne dziecko. Ty sam o tym mówisz w swoim Piśmie.
Pokaż mi jak budować w nich wiarę w swoje możliwości, tak by wiedziały, że dałeś im szczególne talenty i przypisałeś indywidualne powołanie.
Dokładnie tak jak każde inne dziecko. Ty sam o tym mówisz w swoim Piśmie.
Pokaż mi jak budować w nich wiarę w swoje możliwości, tak by wiedziały, że dałeś im szczególne talenty i przypisałeś indywidualne powołanie.
Jeśli tak zaplanowałeś to będą albo wiernie i bezimiennie służyć w najmniejszej rzeczy, albo dostaną kolejnego Nobla.
Cokolwiek w nich włożyłeś, ucz mnie jak to rozpoznać i rozwijać.
Przypominaj mi, że błędy są nieuniknione. I moje, i ich własne.
Jednak, jeśli kocham Ciebie, Ty każdy błąd zamieniasz w dobro, choć czasem tak trudno w to uwierzyć.
Jednak, jeśli kocham Ciebie, Ty każdy błąd zamieniasz w dobro, choć czasem tak trudno w to uwierzyć.
Upewniaj mnie, że to, że kocham nie znaczy, że zawsze mam mówić "tak".
Nawet, gdy jest to najłatwiejsze wyjście, dla "świętego spokoju".
Właśnie wtedy Ty sam dodawaj mi sił i determinacji, by wychowywać...
Pilnuj, byśmy nie zapomnieli o pokorze, czyli byli zawsze gotowi do dalszej nauki, ale niech słowa krytykujących niedowiarków nie podcinają nam skrzydeł.
Ty jesteś jedynym Sędzią naszych marzeń i czynów.
Zabieraj strach o przyszłość.
Napełniaj wiarą, że Ty masz zawsze wszystko pod kontrolą.
Napełniaj wiarą, że Ty masz zawsze wszystko pod kontrolą.
![](http://3.bp.blogspot.com/-yut2PG-9L18/VTdZX1uxJHI/AAAAAAAAAdo/vIAXJ40t7dA/s1600/podpis.png)
Pięknie napisane...
OdpowiedzUsuńMnie poruszyło, bo nie jest mi obce :)
OdpowiedzUsuńAsia A.
Inspirujące i to w każdym wieku.Chcę być zawsze zachęcona tymi wartościami. Jestem wzruszona RH+
OdpowiedzUsuń