Zamiast ciasteczek...
Ciasteczek nie będzie. Przez ostatnie trzy lata piekłam, ale z przyjemności i dlatego, że była to dla mnie odskocznia i tak naprawdę relaks... W tym roku inaczej się relaksuję, a poza tym, zmniejszam sobie szanse na uleganie pokusie "przetestowania" później zbyt dużej ilości takich słodkości.
Nie upiekłam ciasteczek, ale za to dostałam! Dziękuję tym, dziewczynom, które mnie w tym roku obdarowały :)
Wszystkim, którzy tu zaglądają regularnie, sporadycznie i tym, którzy są tu być może po raz pierwszy, chciałam życzyć Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech pogoń za porządkami, gotowaniem i prezentami nie przyćmi istoty tego, co wspominamy. Kobiety, nie wkurzajmy się na siebie, że coś się nie udało, dzieci, nie chorujcie, a faceci - puśccie mimo uszu, niektóre z naszych kobiecych utyskiwań przedświątecznych :)
Poniżej film zamiast ciastek ;)
(jeśli nie odtwarza się na twoim smartfonie lub tablecie odwiedź stronę na kompie stacjonarnym)
0 komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za twój komentarz :) Lila